Jak każdy prawowity maniak fantasy i cięższych brzmień, w pewnym momencie mojej muzycznej wędrówki sięgnęłam po folk metal. Przekopałam się przez masę kapel i przyznam - rzeczywiście jest to jeden z moich ulubionych podgatunków. Jego wadą jest jednak to, że większość bandów jest do siebie bardzo podobna, i trzeba grzebać długo, by znaleźć coś wyjątkowego. Znalazłam kilka takich przypadków, ale zdecydowanie największe wrażenie wciąż robi na mnie Eluveitie.
czwartek, 15 sierpnia 2013
środa, 14 sierpnia 2013
Noce z Led Zeppelin
Ostatnio moja siostra spytała, kiedy zacznę pisać o swoich ulubionych zespołach. Zastanowiłam się, i odpowiedziałam- "Chyba nigdy." Obawiałam się, że będę umiała na ich temat pisać tylko teksty z cyklu "too long didn't read". Po prostu - gdy się rozkręcę , trudno mnie zatrzymać.Postanowiłam się jednak przełamać. Oto moje pierwsze podejście do artykułu o jednym z najważniejszych zespołów w moim życiu, a jako, że często słucham go nocami... prezentuję osobiste zestawienie kawałków Led Zeppelin, które najlepiej brzmią w świetle księżyca.
czwartek, 8 sierpnia 2013
No End In Sight - The Very Best Of Foreigner (2008)
Większość z was kojarzy ich pewnie tylko z kawałkiem "I Want To Know What Love Is". Bez bicia przyznam się, że jeszcze parę miesięcy temu moja wiedza na ich temat była podobna. Wszystko zmieniło się, kiedy w filmie Rock Of Ages (który zrecenzowałam w >tej< notce) usłyszałam mash-up ich kawałka Jukebox Hero z I Love Rock N' Roll z repertuaru Joan Jett & The Blackhearts. Wtedy położyłam łapy na tej kompilacji.
Etykiety:
2008,
album oriented rock,
AOR,
classic rock,
Cold as Ice,
folk,
Foreigner,
I want to know what love is,
No end in sight,
soft rock,
The best of,
The very Best Of
niedziela, 4 sierpnia 2013
Raz, a dobrze - Dead Man's Bones (2009).
Podesłał mi ich kiedyś mój przyjaciel. Była to tylko jedna piosenka, stwierdziłam - całkiem ciekawe, wylądowało na długaśnej liście "do sprawdzenia". Tydzień temu poszłam do kina na "Obecność". Usłyszałam tam kawałek piosenki, który osiadł w mojej głowie na tyle, że pierwsze co zrobiłam po powrocie, to przegrzebanie internetów. Gdy odkryłam, że to ten projekt, postanowiłam od razu obadać całą ich twórczość. Od tamtej pory nie schodzi z głośników.
sobota, 3 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)