Niezbyt często skłaniam się ku pisaniu tekstów na temat jednej płyty. Tym razem postanowiłam zrobić wyjątek. Dlaczego? Po pierwsze - jest to jeden z niewielu albumów, który pasuje mi jako całość. Po drugie - słucham go od kilku miesięcy i raczej nie szybko mi się znudzi. No i po trzecie - niedawno stałam się posiadaczką. A to już napewno świadczy o tym jak bliski jest memu serduszku.
czwartek, 20 lutego 2014
sobota, 1 lutego 2014
Music & Motion - George Harrison - Living In A Material World (2011)
Jak dla wielu milionów ludzi, The Beatles to dla mnie jeden z najważniejszych zespołów jakie miałam okazję poznać. Wstyd przyznać, ale do tej pory moja wiedza ograniczała się do lektury jednej biografii, nie oglądałam o nich żadnego porządnego dokumentu. Na ten natknęłam się na filmwebie parę miesięcy temu. Jako, że George'a darzyłam zawsze największą sympatią z całej czwórki z Liverpoolu, uznałam to za dobry, dokumentalny początek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)